Schab nadziewany mozzarellą

Chociaż sama nie jem mięsa od 13 lat, zdarza mi się je przygotowywać dla innych. Jeśli mam więcej czasu niż 10 minut, wybieram pieczenie lub duszenie, unikając smażenia (nie tyle ze względu na kaloryczność, co kwestie zdrowotne, ale o tym kiedy indziej).

Dziś proponuję prostą potrawę - zawijasy ze schabu nadziewane mozzarellą.

Składniki:

• 4 plastry schabu;
• kulka mozzarelli;
• puszka pomidorów;
• 2 ząbki czosnku;
• zioła prowansalskie;
• sól, pieprz;
• wykałaczki lub nić.
 

Przepis:

Zaczynamy od rozbicia schabu tłuczkiem na cienkie plastry. Schab jest twardym i zbitym mięsem, a mocne rozbicie sprawi, że ładnie się upiecze. Na każdy plaster kładziemy 1-2 plasterków mozzarelli, posypujemy ją ziołami prowansalskimi i zawijamy tak, żeby ser nie miał którędy wypłynąć. Zawijasy można okręcić nicią lub jak ja w tym przypadku - użyć wykałaczek.

Czosnek miażdżymy i dodajemy do pomidorów, które następnie przelewamy do naczynia żaroodpornego. Dodajemy trochę soli i pieprzu oraz ziół prowansalskich, ewentualnie odrobinę koncentratu pomidorowego i stewi, a na wierz kładziemy zawijasy.

Naczynie wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na jakieś 80-90 minut Dobrze jest przykryć je pokrywką, wtedy schab nie spiecze się za szybko na górze. Po około 50 minutach można zawijasy przerzucić na drugą stronę, żeby nie obeschły z wierzchu.

Przed podaniem warto wyjąć wykałaczki :)

Smacznego!